Kasza – z czym to się je?

Do napisania tego artykułu skłoniła mnie pewna rozmowa ze znajomą. Zapytała mnie "co jeść?". Bardzo proste pytanie a jednak sprowokowało do dyskusji. Usłyszała ode mnie bardzo prostą odpowiedź "produkty nieprzetworzone". Tak się zaczęło. To, że powinniśmy jeść produkty nieprzetworzone nie podlega dyskusji jednak nie wiemy w sumie czym są produkty nieprzetworzone. Oczywiście wszyscy uważamy, że produkty nieprzetworzone to pełnoziarniste kasze, ryże, mleko, mięso surowe itp. czyli coś co nie zostało poddane obróbce (żadnej). Nie jest to jednak tak oczywiste jak mogłoby się wydawać. O ile ze zrozumieniem, że mleko (to ze sklepu - pasteryzowane jest produktem przetworzonym) czy surowe mięso (aczkolwiek już tutaj też ma miejsce obróbka tyle tylko - mechaniczna!) są produktami nieprzetworzonymi to w przypadku kasz nie jest to takie oczywiste. Gdy ktoś się nad tym głębiej zastanowi zaczyna węszyć spisek producentów. No bo jak kasza może być taka równiutka, piękna, błyszcząca skoro pozyskiwana jest ze zboża, a zboże zebrane z pola wygląda jak wygląda (ktoś kto wychował się na wsi ten doskonale wie i zna smak świeżo wydłubanych ziaren np pszenicy, które są bardzo twarde i mączne - za sprawą skrobi czyli wielocukru) i nie ma z nią zbyt wiele wspólnego.  Zatem o co w tym wszystkim chodzi? Otóż poznajmy pokrótce proces produkcji kasz a wszystko stanie się dla nas jasne. Przede wszystkim zrozumiemy, że nie chodzi w zdrowym odżywianiu o produkty nieprzetworzone (bo ciężko zjeść surowe mięso czy właśnie wspomnianą pszenicę) a o to aby wybierać te "najmniej" przetworzone gdyż te zachowują dla nas większość cennych składników, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania naszych organizmów.

Czym zatem są kasze? Otóż kasza to po prostu przetworzone zboże. Przykład: kaszę gryczaną pozyskujemy z gryki. Gryka to zboże.

Kasza gryczana to albo całe ziarno gryki albo łamane ziarno gryki (lub też dodatkowo poddane innym kolejnym procesom technologicznym).

Proces, w którym otrzymujemy z gryki kaszę gryczaną obejmuje dwa etapy: tzw. czynności wstępne oraz tzw. przerób właściwy.

Czynności wstępne
Te pierwsze (nie zagłębiając się w techniczne szczegóły) polegają na przede wszystkim usunięciu zanieczyszczeń oraz posortowaniu ziaren gryki (gryka służy nam jako przykład). W tym miejscu oddziela się ziarna odpowiedniej jakości od ziaren: połamanych, poślednich (...), niezdrowych czy uszkodzonych przez szkodniki.

Przerób właściwy
Ta część procesu jest uzależniona od rodzaju zboża oraz celu, który producent chce osiągnąć. W skrócie można wyróżnić kilka czynności obejmujących ten etap procesu technologicznego. Są to:
- obłuskiwanie (oddzielenie bielma od warstw zewnętrznych ziarna)
- sortowanie
- rozdrabnianie (połamanie lub pocięcie ziarna o ile nie chcemy całych ziaren, proces rozdrabniania powoduje, iż kasza będzie szybciej się gotować)
- obtaczanie (usunięcie z powierzchni obłuskanych ziaren resztek okrywy i zarodka, który w swojej strukturze zawiera spore ilości tłuszczy - powodowałyby szybkie jełczenie a co za tym idzie psucie kasz)
- polerowanie (wygładzenie powierzchni i nadanie jednolitego koloru)

Tak mniej więcej wygląda proces technologiczny kasz. Wiemy zatem czym jest kasza, znamy budowę ziarna ...

ale czy wiemy, które wybierać?

Krótko:
- kasza gryczana bardzo dobre źródło magnezu i potasu (czyli zdrowa dla serca) oraz witamin z grupy B),
- kasza jaglana dobre źródło lecytyny, krzemu, żelaza i miedzi (czyli zdrowa dla serca ale także dla układu kostno stawowego - ścięgna, stawy itd.),
- kasza pęczak (produkuje się głównie z ziaren jęczmienia a te zawierają mangan, selen i witaminy z grupy B) i kasza jęczmienna - pamiętajmy aby wybierać te najmniej polerowaną lub wcale bo różnice zawartości poszczególnych składników sięgają nawet 1/5 a najlepiej wybrać kaszę jęczmienną perłową - układ odpornościowy oraz nerwowy i kostno-stawowy,
- kasza kuskus i manna (uzyskiwana z pszenicy - osobiście uważam aby ich unikać chyba, że zależy nam na dostarczeniu sporej ilości kalorii w szybkim czasie np. sportowcy),
- kasza bulgur (również uzyskiwana z pszenicy - gotowana i suszona pszenica twarda - lepszy wybór jak poprzednia ponieważ jest dość pożywna),
- kasza owsiana (nie polecam) - wybierzcie płatki owsiane - to znacznie lepszy wybór a dla zdrowia idealny (układ nerwowy, odpornościowy, sercowy - magnez, selen, wit. z grupy B itd.)
- jest jeszcze ryż zaliczany do kasz (tak - dobrze przeczytaliście) jednak nie będę wam mieszał 😉 a temat ryżu podniosę w oddzielnym artykule;

Myślę, że już wiecie czym jest kasza oraz, że mamy wybierać produkty te najmniej przetworzone, a moja znajoma od dziś stanie się świadomą konsumentką. Nawet jeśli nie odpowiedziałem na wszystkie nurtujące ją pytania to mam nadzieję, że skłoni ją to do zagłębienia się w tajniki technologii żywności a przynajmniej sprawi, że będzie z dużą ostrożnością wrzucała kasze do swojego koszyka podczas robienia zakupów.

Brak komentarzy.

Zostaw komentarz