Estrogen – wróg czy przyjaciel?

Kolejnym z listy hormonów metabolicznych, którego chciałbym Wam nieco bliżej przedstawić jest estrogen (estradiol - to to samo).

Krótko o tym co wiemy

Estrogeny wytwarzane są zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Wbrew powszechnej opinii nawet My Panowie wytwarzamy estrogeny. Odpowiedni poziom tych hormonów warunkuje dobre funkcjonowanie organizmu poczynając od dobrze działającego serca, poprzez pamięć, gospodarkę tłuszczową czy gęstość kości. Skoro jest to hormon to znaczy, że bierze udział w praktycznie wszystkich procesach w naszym organiźmie.

Gdzie powstaje

Estrogeny wytwarzane są w jajnikach, nadnerczach, tkance tłuszczowej i łożysku.
Rozróżniamy trzy główne rodzaje estrogenu: estradiol, estron i estriol. Najważniejszy jest estradiol, który produkowany jest w jajnikach. Jego jest najwięcej. To jego nadmiar uprzykrza życie. Dwa pozostałe to estron produkowany w tkance tłuszczowej oraz estriol produkowany przez łożysko w okresie ciąży. U mężczyzn estrogen i progesteron wytwarzany jest w jądrach i nadnerczach.
Najprościej rzecz ujmując - kobiety które mają prawidłowy poziom estradiolu mają więcej mięśni a mniej tłuszczu. Oczywiście powoduje on również odkładanie tłuszczu w pośladkach i brzuchu ale pamiętajcie, że tłuszcz również jest nam potrzebny, a jeśli poziom jest prawidłowy to ta ilość tłuszczu wygląda naturalnie i nie jest objawem nadwagi lub otyłości. Jeśli poziom estradiolu spada np. w związku z zaburzeniami pracy jajników lub w okresie pomenopauzalnym głównym estrogenem w organizmie staje się estron, który powoduje powstawanie sporych ilości tłuszczu na brzuchu (ten z pośladków i ud lubi wtedy znikać). U mężczyzn z kolei nadmiar estrogenów powoduje nadmiar tłuszczu na ich ciele, dlatego kulturyści oprócz zażywania syntetycznych hormonów testosteronu i innych stosują również środki obniżające estrogeny. Niebezpieczeństwo jest takie, że przy nadmiernym obniżeniu estrogenu spada nam drastycznie poziom dobrego cholesterolu HDL a zwiększa się poziom tego złego LDL.
Poza tym nadmiar estrogenów w organiźmie mężczyzny powoduje przerost prostaty, która nie leczona prowadzi do nowotworu zbierającego chyba największe żniwo wśród mężczyzn. Dlatego w przypadku tych nowotworów pierwszą bronią jest farmakologiczna kastracja lub kastracja całkowita. Podobnie jak w przypadku kobiet - wycięcie jajników lub podanie leku powodującego wstrzymanie pracy jajników (Zoladexu).

Teraz już wiecie po pierwsze dlaczego estron przyczynia się do złego wyglądu. Im więcej estriolu tym więcej tłuszczu, im więcej tłuszczu tym więcej estriolu.
W tym miejscu nie będę się rozpisywał na temat szkodliwości nadmiaru estrogenu w naszych organizmach związanej ze zmianami nowotworowymi, jednak poruszę ten jakże bardzo istotny problem w oddzielnym artykule.
Jest jeszcze tzw. progesteron czyli hormon wytwarzany również w jajnikach, który poniekąd stoi na straży estrogenów. Jak jest ich za dużo - zmniejsza, jak za mało - zwiększa ich ilość w organizmie.
Poziom tych dwóch hormonów powinniśmy kontrolować.

Mamy jeszcze tzw. ksenoestrogeny - czyli substancję sztuczne (środowiskowe), które po przedostaniu się do naszych organizmów działają podobnie jak estrogeny.
Zastanówcie się chwilę, skoro nasz poziom jest albo normalny albo nawet zawyżony to co dzieje się gdy do naszego organizmu przedostaną się ksenoestrogeny? Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale świadomym człowiekiem. Nie jest możliwe abyśmy uniknęli przyjmowania ksenoestrogenów. Są praktycznie wszędzie. Od nawozów poprzez plastiki, środki czyszczące na farbach i meblach kończąc. Czy je wchłaniamy? Cóż ... co do pestycydów nie ma wątpliwości. Badania są jednak sprzeczne jeśli chodzi o inne źródła ksenoestrogenów. Wiele badań jest sponsorowanych i rzetelność czy prawdziwość ich pozostawia wiele do życzenia.

Co możemy zrobić:
- Starać się przynajmniej wybierać te produkty, które ich nie zawierają (a są takie) lub zawierają ich mało.
- jedzcie mało albo wcale mięsa
- unikajcie nabiałów lub jedzcie ich mało
- wybierajcie produkty BIO (w miarę możliwości i zasobności portfela)
- nie pijcie alkoholu
- jedzcie pokarmy bogate w błonnik (które? pełnoziarniste produkty nie rafinowane - o tym już było) ponieważ błonnik wychwytuje nadmiar estrogenów i je wydala
- jedzcie pokarmy bogate w tzw fitoestrogeny czyli min. len, soja i produkty jej pochodzenia np. tofu powstałe w procesie fermentacji soi czy tzw tempeh, granat itp. pełną listę znajdziecie w internecie (pokarmy zawierające fitoestrogeny oszukują receptory naszych komórek przez co nasze komórki nie zmieniają, po przyłączeniu się do receptorów, kodu dna komórki powodując np. apoptozę czyli zaprogramowaną śmierć (zjawisko pożądane).
- unikajcie tłuszczy trans (powstałe w wyniku smażenia, utleniania czy też zawarte w produktach odzwierzęcych tj. mięso i produkty mleczne). Jeśli chcemy smażyć (co odradzam) to smażmy najlepiej na rafinowanym oleju rzepakowym (rafinacja czyli podgrzanie tłuszczu powoduje, iż zmienia się struktura chemiczna oleju powodując wyższą temperaturę dymienia a to przekłada się na mniej tłuszczy trans. Poza tym przechowujmy oleje roślinne w lodówce!
- pijcie zieloną zamiast czarnej herbaty (czarna herbata podnosi poziom estronu a zielona obniża)
- i na koniec perełka 😉 po prostu ćwiczcie tak aby się wypocić (pamiętając o uzupełnianiu mikroelementów) - nadmiar etrogenów usuwany jest wraz z potem! dlatego m.in. lepiej wyglądamy 🙂

Brak komentarzy.

Zostaw komentarz